Graj w zielone: które warzywa powinno się jeść garściami?

Dostarczają one zdrowych antyoksydantów, są świetnym źródłem kwasu foliowego, witamin K i A, a do tego zdecydowanie od nich nie przytyjesz. Każde zielne warzywo ma jednak swoją szczególną supermoc, dzięki której zasłużyło na miejsce w tym zaszczytnym towarzystwie warzyw, po które warto sięgać najczęściej. Odkryj ich niezwykłe właściwości.

Anna Urbańska

Zielone warzywa to nieoficjalnie najzdrowszy pokarm na Ziemi. Mają bardzo dużą gęstość odżywczą: nie mają wielu kalorii, a dostarczają multum składników odżywczych. Wszystkie zielone warzywa, szczególnie te liściaste, warto dosłownie jeść garściami. Dotyczy to osób o siedzącym trybie życia i aktywnych; młodych i starszych; kobiet i mężczyzn: każdy skorzysta na włączeniu zieleniny do jadłospisu!

Rukiew wodna – najzdrowsze warzywo świata

Wszystkie warzywa są zdrowe, ale dociekliwi naukowcy z Centres for Disease Control and Prevention z Atlanty postanowili wybrać najzdrowsze warzywo. Posłużyli się w tym celu specjalnym parametrem gęstości odżywczej. Gęstość odżywcza to skala zagęszczenia prozdrowotnych składników odżywczych w porównaniu do kaloryczności produktu. Z wszystkich warzyw, którym obliczono gęstość odżywczą, najzdrowszym okazała się rukiew wodna. To dzięki bardzo niskiej kaloryczności w porównaniu do zawartości witaminy C, witaminy A, wapnia i magnezu.

Rukiew wodna, inaczej nazwana rzeżuchą wodną, nie jest w Polsce tak popularna, jak sałata czy rukola, ale bez trudu dostaniesz ją w każdym większym supermarkecie. Często jest też składnikiem różnych miksów sałat. Przyjrzyj się im dokładnie, być może już od jakiegoś czasu jesz najzdrowsze warzywo świata, a nawet o tym nie wiesz.

Kiełki, czyli rzeżucha, kiełki rzodkiewki – miej je zawsze pod ręką

Tanie, organiczne, banalne do wyhodowania w domu i dostępne przez cały rok: trudno o warzywo z większą ilością zalet. Kiełki hoduj w domu zawsze, nie tylko rzeżuchę w Wielkanoc. Możesz robić to w specjalnej maszynie lub na talerzu z watą. Warto, bo kiełki to dosłownie zastrzyk witamin i minerałów.

Kiełki zawierają nawet 40 razy więcej składników odżywczych na 100 g niż dorosłe wersje tych roślin. Mają np. znaczne ilości witaminy C, E i K. Do tego są źródłem antyoksydantów i błonnika.

Nie zniechęcaj się, jeśli nie smakuje ci rzeżucha, a kiełki rzodkiewki są dla ciebie zbyt ostre. Spróbuj np. kiełków brokuła, lucerny (alfa-alfa), słonecznika… Każde mają trochę inny smak i właściwości, ale wszystkie są bardzo zdrowe i warto jeść ich sporo. Szczególnie zimą, gdy brakuje innych źródeł witamin, a warzywniaki nie są tak zasobne w lokalne warzywa i owoce. Włącz je do przepisów na zdrowe śniadania.