Zdekoduj cukier na etykiecie i w swojej diecie. Wszystko, co chcesz wiedzieć o cukrze

Cukier: wszyscy słyszeli, że zdrowo jest go unikać, ale żeby to zrobić, trzeba najpierw wiedzieć, jak go rozpoznać. Czy cukry i węglowodany to jest to samo? Jak oznaczany jest cukier na etykiecie? Skąd masz wiedzieć, ile łyżeczek cukru jest w produkcie, który trzymasz w dłoni? Czy każdy cukier jest słodki? Oto odpowiedzi na wszystkie pytania, jakie możesz mieć o tym elemencie diety.

Anna Urbańska

Definiowanie cukru i cukrów sprawia pewne problemy, ponieważ poprawnie merytorycznie nazwy często nie pokrywają się z potocznym nazewnictwem, którego słyszysz w mediach i którego samemu używasz. Częściowo wymijają się też z prawem obowiązującym do oznaczania etykiet. Skup się zatem przez chwilę, by zrozumieć dokładnie, o co tu chodzi.

Węglowodany = cukry = sacharydy – poprawna chemicznie nazewnictwo cukrów

Zacznijmy od bardzo szerokiego pojęcia, czyli nazwy węglowodany. Po względem chemicznym węglowodany to cząstki organiczne złożone z węgla, tlenu i wodoru. Konkretniej, to aldehydy lub ketony, do których dołączono grupy hydroksylowe. Poszczególne węglowodany różnią się od siebie:

  • właściwościami,
  • podatnością na trawienie,
  • wpływem na poziom glukozy we krwi.

Węglowodany można nazywać też cukrami lub sacharydami, to wszystko poprawne określenia. Do grupy węglowodanów zaliczamy:

  • Węglowodany proste (monosacharydy);
  • Węglowodany złożone (cukry złożone, polisacharydy), na które składają się:
    • Disacharydy, dwucukry (składające się z dwóch pojedynczych cząsteczek cukrowych),
    • Oligosacharydy, kilkocukry (składające się z od 3 do 10 pojedynczych cząsteczek cukrowych).

Przykładem węglowodanu złożonego jest np. skrobia z ziemniaków lub kaszy; disacharyd to np. sacharoza (biały cukier z cukierniczki) i laktoza (cukier mleczny); oligosacharyd to np. maltodekstryna; a cukry proste to np. glukoza lub fruktoza.

Zupełnie odrębną grupę, niezaliczaną pod względem chemicznym do cukrów, stanowią znane ci pewnie jako zdrowsze słodziki alkohole polihydroksylowe: ksylitol, maltitol, sorbitol, erytrol i większość słodzików z końcówką –ol.

Węglowodany można podzielić też na węglowodany przyswajalne (trawione przez człowieka, z których możemy czerpać energię) i węglowodany nieprzyswajalne, inaczej nazywane błonnikiem pokarmowym.

Bardzo poprawną merytorycznie część chemiczną masz za sobą. Wiesz już, że mówiąc „cukry”, można mieć na myśli zarówno skrobię z kaszy, laktozę z mleka, zupełnie niestrawny błonnik, jak i fruktozę z owoców. Cukry (węglowodany, sacharydy) to bardzo szeroka grupa cząstek. Domyślasz się już na pewno, że nie każda z nich będzie miała taki sam wpływ na organizm i nie każda z nich będzie nawet strawna przez człowieka! Są węglowodany zdrowsze, których warto jeść więcej (np. błonnik pokarmowy, skrobia) i cukry, których lepiej unikać w nadmiarze (np. sacharoza).

Nazewnictwo cukrów i węglowodanów w dietetyce i przemyśle spożywczym

Instynktownie wiesz na pewno, że jeśli słyszysz od kogoś, że „ogranicza cukier” nie ma na myśli ograniczania całej grupy węglowodanów. To dlatego, że nazewnictwo stosowane w przemyśle spożywczym zostało trochę uproszczone. Różni się od nazewnictwa odnoszącego się do nazw chemicznych. Według przepisów Unii Europejskiej dwie najważniejsze definicje to:

  • Węglowodany - wszelkie węglowodany, które podlegają procesom metabolizmu w organizmie człowieka, łącznie z alkoholami wielowodorotlenowymi.
  • Cukry - wszelkie cukry proste i dwucukry obecne w żywności, z wyjątkiem alkoholi wielowodorotlenowych.

Jeśli zobaczysz w tabeli wartości odżywczych na opakowaniu napis „w tym cukry”, możesz spodziewać się, że chodzi o zawartość cukrów prostych takich np. jak glukoza i fruktoza, ale też dwucukrów: sacharozy, laktozy, maltozy itp. W pojęcie „cukrów” nie wliczają się już za to alkohole polihydroksylowe jak np. ksylitol, sorbitol, czy maltitol, błonnik, ani złożone węglowodany.

Eksperci FAO komplikują nieznacznie sprawę, nazywając pojęciem „cukry proste” wszystkie monosacharydy i disacharydy występujące w żywności. Sacharoza i laktoza, choć pod względem chemicznym nie są cukrami prostymi, tylko dwucukrami, potocznie wchodzą więc w skład tej grupy.

„Suma węglowodanów” lub „węglowodany ogółem” na opakowaniu, to wszystkie rodzaje węglowodanów dostępne w danym produkcie, niezależnie od ich strawności. By obliczyć ich ilość w produkcie spożywczym, odejmuje się po prostu zawartość wszystkich innych składników (białka, tłuszczu, wody, alkoholu). W języku angielskim nazywa się je „carbohydrates by diffrence”.

Pod nazwą „węglowodany przyswajalne” kryją się już wszystkie węglowodany podlegające metabolizmowi w organizmie człowieka, a także alkohole polihydroksylowe. Do tej grupy nie zalicza się za to niestrawny błonnik. Nie zawsze znajdziesz oznaczenie „węglowodany przyswajalne” na opakowaniu. Często, jeśli chcesz poznać ich zawartość, musisz na własną rękę odjąć od „węglowodanów ogółem” błonnik pokarmowy.

To jeszcze nie wszystko, warto zdefiniować też termin „cukry dodane”, lub „cukry wolne” ang. free sugars. To węglowodany, które pochodzą ze składników dodanych w procesie produkcji i przyrządzania potraw do produktu ostatecznego. W pojęcie cukrów wolnych wchodzą też cukry z naturalnych składników takich jak: miód, syropy, soki owocowe, przetwory owocowe.

Choć niektóre cukry proste mają tę samą budowę chemiczną, w zależności od tego, skąd pochodzą, trzeba je zakwalifikować do innej grupy. Na przykład fruktoza, znajdująca się naturalne w jabłku, będzie należała do cukrów prostych, ale już nie cukrów dodanych, ani wolnych. Ta sama fruktoza z miodu, będzie już uznana za cukier dodany i cukier wolny.