Comfort food w stylu fit, jak odchudzić to, co nam robi dobrze na głowę

Odżywianie to konieczny element wpisany w życie: zaspokojenie głodu wiąże się po prostu z przetrwaniem, ale może też być zapisywane w mózgu w sieci skojarzeń i wspomnień. Tak, jak będziemy pamiętać zatrucie pokarmowe spowodowane np. Białym serem i nieprędko do niego sięgniemy z tego powodu, tak i dania, które towarzyszyły przyjemnym chwilom, będą wprawiały w nas ten pozytywny stan sprzed lat.

Konia z rzędem temu, kto nie tęskni w chwilach słabości za cieniutkimi jak papier naleśnikami babci, które wypełniały kuchnię o poranku, o kakao w duecie z chlebem pokrytym chmurką gęstej śmietany, posypanej cukrem czy... schabowym sowicie skąpanym w strzykającym z patelni smalcu z okraszonymi ziemniaczkami i mizerią. Ach, wspomnienia! 

Jedzenie ma dawać przyjemność, ale im jesteśmy bardziej świadomi odżywczych wartości i wpływu tego, co jemy, na nasze zdrowie, tym częściej zapala nam się czerwona lampka: uwaga, czy nie jesz za często tej pizzy/hamburgera/sernika z karmelem? (niepotrzebne skreślić). 

Nie trzeba tych “grzeszków” odmawiać sobie za każdym razem, ale stresujący tryb życia czy brak regularnej aktywności fizycznej może generować nadmierną liczbę poszukiwania dobrych konotacji w swojej wspomnieniowej książce kucharskiej.

Comfort food a stres 

Comfort food tanowi istotny aspekt w regulacji emocji. Badania z początku XXI w. wskazują, że comfort food łączy aspekt jedzenia z określoną sytuacją, kiedy czujemy się optymalnie, bezpiecznie – po prostu komfortowo. * 

Potrzebujemy tego uczucia w określonych sytuacjach w celu osiągnięcia optymalnego stanu psychicznego: podczas przeprowadzek, stresujących momentów życiowych czy uczucia dojmującego smutku i przygnębienia. Wówczas warto sięgnąć do swojej podręcznej pamięci i skonfrontować ulubione przepisy ze zdrową, zbilansowaną dietą.  

W comfort food chodzi o to, by smak i zapach przeniosły nas do krainy szczęśliwości, więc teoretycznie tego, co święte, modyfikować się nie powinno. Gra zmysłowa dawać ukojenie w chwilach, kiedy potrzebujemy wewnętrznego przytulenia, ale jeśli sprawimy, że przepisy comfort food będą mniej tuczące czy niesprzyjające zdrowemu stylowi życia, możemy być z siebie dumni, prawda? Poza tym... warto tworzyć nowe interpretacje i na nowo opowiadać swoją historię. Poniżej kilka naszych propozycji.