7 powodów, dla których producenci dodają cukier. Oto, dlaczego jemy go za dużo

Miesięcznie Polak zjada ok. 3,5 kg cukru, ale tylko 1 kg to biały cukier w formie sacharozy. Reszta to cukier dodawany do innych produktów spożywczych. Możesz więc przejadać się cukrem, zupełnie o tym nie wiedząc!

Anna Urbańska

Unikanie cukru w diecie nie jest wcale tak proste, jak może się to wydawać. Nie wystarczy, że przeczytasz listę składników na opakowaniu jakiegoś produktu spożywczego w poszukiwaniu słowa „cukier”, choć to też ważny krok. Producenci dodają bardzo często cukry proste do produktów pod innymi postaciami i nazwami. Czy robią to tylko po to, by cię „zmylić” i „oszukać”? Dlaczego w niektórych produktach cukier musi się znaleźć? Czy syrop glukozowo-fruktozowy faktycznie jest o wiele bardziej szkodliwy niż cukier? Czy cukier zawsze jest słodki? Oto odpowiedzi na te i inne pytania o cukier w produktach spożywczych.

Dlaczego producenci dodają cukier (lub inne podobne składniki) do artykułów spożywczych? Jest kilka powodów, dla których producentom ciężko zrezygnować z dodawania cukru do produktów spożywczych. Oto kilka z nich.

Konsumenci przyzwyczajeni są do słodkiego smaku i jego oczekują

Etykieta i skład produktów jest ważna, ale mimo wszystko najważniejszy aspekt, który skłoni cię do zakupu lub odłożenia jakiegoś produktu na półkę, to jego smak. Producenci wiedzą to z często przeprowadzanych badań konsumenckich. Dodatek cukru powoduje, że łatwiej wyprodukować po prostu coś smacznego. Ludzie mają genetyczną predyspozycję do preferowania smakowitych produktów, które są bogate w tłuszcz i cukier (węglowodany). Producentom łatwiej osiągnąć więc smakowy efekt WOW stosując najprostszą metodą: mieszając coś słodkiego i tłustego.

Słodki smak neutralizuje smak kwaśny, balansuje smak ostry i słony

Słodki smak, który najłatwiej uzyskać dodając jakieś źródło cukrów prostych, to też po prostu czysto technologiczny zabieg kulinarny. Cukier bardzo często dodaje się do produktów o smaku kwaśnym, słonym lub ostrym, by zbalansować ich ogólny smak. Cukier i sól dodane w odpowiednich proporcjach neutralizują się. Możesz zupełnie nie uznać jakiegoś produktu za słodki lub słony, a w istocie jest w nim dużo soli i cukru. Doskonałym przykładem jest tu np. konserwowa fasola w sosie pomidorowym. W jednej puszce są aż 4 łyżeczki cukru i ok. łyżeczka soli.

Cukier dodaje się też do ketchupu (ale też sosów pomidorowych i zupy pomidorowej), by złagodzić kwaśny smak pomidorów. W sosach sałatkowych i BBQ buduje on wielowymiarowość smaku. Mnóstwo cukru jest też w gotowych sosach do makaronu, szczególnie tych o smaku „słodko-kwaśnym”, „słodkiego chili” lub w „słodkim sosie sojowym”.

Dodatek cukru pozwala na uzyskanie charakterystycznej karmelizacji

Czasem cukier dodaje się do produktów nie tylko, by zyskać czysty słodki smak, ale by osiągnąć efekt karmelizacji. Karmelem barwi się jasne pieczywo na ciemniejszy kolor (który kojarzy ci się z czymś zdrowszym). Jakąś formę cukru trzeba dodać do marynaty do mięsa, by osiągnąć charakterystyczną brązową skórkę lub glazurę. Cukru potrzeba też do wytworzenia lepkiej (i wydawałoby się bardzo zdrowej) granoli lub batonów zbożowych.

Cukry konserwują dany produkt

Wysokie stężenie cukru działa hamująco na rozwój bakterii. To dlatego najłatwiej tworzyć domowe przetwory i soki dodając do nich cukier. Roztwór cukru już od 25% skutecznie hamuje rozwój większości bakterii. To dlatego np. naturalny, niezanieczyszczony miód, nie psuje się bez pasteryzacji, a syrop owocowy też wytrzyma po otwarciu znacznie dłużej, niż owocowy sok o mniejszym stężeniu cukru. Konserwujące właściwości cukru są chętnie wykorzystywane przez producentów np. do kandyzowania suszonych owoców, zapewniania trwałości puszkowanym owocom w syropie, wytwarzania dżemów i owocowych przetworów. Czy da się wyprodukować te artykułu bez dodatku cukru? Oczywiście, to jednak trochę trudniejsze i bardziej kosztowne, dlatego mniej popularne.

Cukry (i zamienniki cukru) nadają produktom pożądaną strukturę i konsystencję

Cukier, a szczególnie różne zamienniki i pochodne cukrów, często wykorzystywane są do zapewnienia właściwiej konsystencji i tekstury nieszablonowym wyrobom spożywczym. Z cukru i syropów korzysta się często np. do wyrobu wegańskich zamienników mięsa, by nadać im pożądaną konsystencję, teksturę, pomóc uzyskać pożądany smak umami.

Cukru, a konkretniej jego odmiany, jaką jest maltodekstryna, nie brakuje też w produktach light. Ponieważ pozbawiono ich tłuszczu, często nadającego charakterystyczną półstałą konsystencję, czymś trzeba go zastąpić. Maltodekstryna składa się z ok. 10 cząsteczek cukrów prostych. Nie jest słodka, ale tworzy z wodą kleistą substancję o konsystencji kisielu, która zagęszcza jogurty, sosy, kremy. Może zastąpić np. olej palmowy. Choć nie jest słodka, maltodekstryna to też rodzaj cukru, który warto ograniczać.

Cukier i sól podbijają masę produktu

Jednym z powodów dodawania cukru i soli do produktów, jest też fakt, iż są one tanie, a ciężkie. Przy obecnych cenach cukru argument ten może wydawać się przedawniony. W niedalekiej przeszłości, zanim dokładne czytanie etykiet stało się popularne, producenci stosowali mieszankę soli i cukru w odpowiednich proporcjach, by podbić masę produktu niewielkim kosztem. Jednocześnie dla konsumentów smak stawał się bardziej atrakcyjny.

Jak cukier ukrywa się na etykietach produktów spożywczych?

Wiesz już, że „cukier” na etykietach produktów spożywczych przyjmuje wiele „pseudonimów”. Jeśli chcesz porządnie podejść do próby ograniczania go w diecie, musisz rozumieć jak odszukać go w gąszczu informacji znajdujących się na etykiecie. Producenci potrafią go nieźle zamaskować w składzie. Nie podchodź do sprawy zero-jedynkowo. Nie musisz odrzucać każdego produktu, który w składzie ma któryś z poniższych składników. Oto przewodnik, który pozwoli ci dowiedzieć się, co kryje się pod nazwą „cukier”.

Najczęstsze „pseudonimy” cukru na etykiecie:

  • Fruktoza/ laktoza/ sacharoza/ laktoza/ maltoza – to konkretne wyizolowane i opisane formy cukru, można powiedzieć, że to cukier nazwany bardzo konkretnie „imieniem i nazwiskiem”.
  • Cukier buraczany/ inwertowany/ kokosowy/owocowy/trzcinowy: choć niektóre z tych nazw mogą kojarzyć się z tym, że to „zdrowszy” cukier, to wciąż cukier. Nieznacznie zdrowszy i dostarczający kilku minerałów cukier.
  • Syrop glukozowy/ glukozowo-fruktozowy/kukurydziany/sacharozowy/maltozowy/z cukru inwertowanego: wszystkie te syropy to płynna, jeszcze szybciej przyswajalna wersja cukru.
  • Melasa buraczana/ trzcinowa/ karobowa: odpad z produkcji cukru złożony z wody, cukrów i minerałów. Oprócz czystych węglowodanów dostarcza też minerałów, melasa jest więc trochę „zdrowsza” niż czysty cukier, ale to dalej źródło słodkich cukrów prostych.
  • Zagęszczony sok jabłkowy/ zagęszczony sok winogronowy – cukier wyizolowany z owoców, jednak po takim zagęszczeniu, że to w większości i tak „czysty cukier”. Nie rozgrzeszaj jego spożycia argumentem, że pochodzi przecież ze zdrowych owoców, to silnie skoncentrowane źródło cukru.
  • Ekstrakt słodowy/ ekstrakt ze słodu jęczmiennego/ ekstrakt jabłkowy – ekstrakty składające się w większości z cukrów, np. maltozy, glukozy i dekstryny. Też trzeba traktować je jak cukier.

Oczywiście nie można postawić znaku równości pomiędzy wszystkimi wymienionymi tutaj substancjami. Każda z nich dostarcza jednak węglowodanów prostych w dodanej formie. Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, warto więc dążyć do eliminacji każdego z nich. Dokładnie czytaj etykiety, a zorientujesz się, jak często pojawiają się one w składach produktów, które kupujesz.